Tadeusz Aleksander Arentowicz, znany również pod pseudonimem Szpak, to postać, która zapisała się na kartach historii. Urodził się 19 września 1909 roku w Sierpcu, a jego życie tragicznie zakończyło się 8 lipca 1941 roku.
Arentowicz był majorem i pilotem, służącym w Polskich Siłach Powietrznych w Wielkiej Brytanii. Jego zaangażowanie i umiejętności w lotnictwie czynią go ważna postacią w kontekście II wojny światowej.
Życiorys
„Tadeusz Arentowicz, znany lotnik, był absolwentem Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie, gdzie uczestniczył w VII promocji, zajmując 11. lokatę. W dniu 15 sierpnia 1933 roku, doczekał się mianowania na podporucznika obserwatora i został przydzielony do 1 pułku lotniczego w Warszawie. W Grudziądzu odbył szkolenie z zakresu pilotażu oraz kurs pilotażu myśliwskiego. Później, jako instruktor w Wyższej Szkole Pilotażu, został przeniesiony w marcu 1939 roku na lotnisko Ułęż w pobliżu Dęb lina.
Mianowanie na stopień porucznika uzyskał z datą 19 marca 1937 roku, zdobywając 7. lokatę w korpusie oficerów lotnictwa, w grupie liniowej. W roku 1939 pełnił funkcję instruktora specjalnego w Centrum Wyszkolenia Lotnictwa nr 1 w Dęblinie.
W czasie kampanii wrześniowej brał udział jako pilot w tzw. grupie dęblińskiej. Następnie, wspólnie z personelem CWL, ewakuował się na lotnisko Wielick. Stamtąd, z pomocą rzutów kołowych, udało mu się dotrzeć do Rumunii. W porcie Constanza miał odebrać angielskie samoloty, jednak transport, na który czekał, nie dotarł. Pozostał w Rumunii z grupą pilotów, a następnie udał się do Francji, a później do Anglii.
W Anglii, po otrzymaniu numeru służbowego P-0251, przeszedł przeszkolenie na sprzęcie brytyjskim. Na początku 1941 roku został przydzielony do dywizjonu 303 na stanowisko dowódcy eskadry. Czasowo pełnił obowiązki dowódcy dywizjonu po tragicznym zgonie kapitana Zdzisława Henneberga. 3 lipca 1941 roku objął pełne dowództwo nad dywizjonem.
W dniu 8 lipca 1941 roku odbył ważny lot bojowy na samolocie Supermarine Spitfire nr P 8502, pełniąc funkcję górnej osłony dla bombowców, których celem było zniszczenie linii kolejowej oraz dworca w Lille. Niestety, podczas misji, grupa pilotów dostrzegła, jak został zaatakowany przez wrogie myśliwce, a w konsekwencji zestrzelony, spadając do morza. Mimo prób ratunkowych podjętych przez samoloty typu Lysander, nie udało się odnaleźć Tadeusza Arentowicza. Jego los pozostał tragiczny, bowiem zginął w morzu.
Przypisy
- Rybka i Stepan 2006 ↓, s. 473.
- Rybka i Stepan 2006 ↓, s. 216.
- a b c d e Cumft i Kujawa 1989 ↓, s. 193.
- VII promocja
Pozostali ludzie w kategorii "Wojsko i służby mundurowe":
Mieczysław Chojnacki | Marian Figler | Artur Kępczyński | Edward Ogrodowicz | Mieczysław JarmickiOceń: Tadeusz Arentowicz